25 listopada 2011

Telewizyjna rzeczywistość

Dzieciaki uwielbiają bajki. Najlepiej nie za długie, bo długie się nudzą, nawet jak są ciekawe ;) Najlepiej w odcinkach. Najlepiej z szalonymi bohaterami. Bohater musi być nie oczywisty. Najlepiej jakby był dziobakiem - Pepe Panem Dziobakiem aka Agent P.

 
Fineasz już był,
Teraz przyszła pora na Pepe.


Czeka na mnie jeszcze Ferb. Pożyjemy, zobaczymy... Stanowczo odmówiłam produkcji Heinza Dundersztyca (za garbaty jest jak na moje możliwości ;) )

23 listopada 2011

Mrrrrrr...


A,a - kotki dwa,
szare, bure obydwa.
Nic nie będą robiły,
tylko dziecko bawiły.


Jak się kotki rozigrały,
to dziecinę kołysały.
Jeden szary, drugi bury,
a ten trzeci myk! do dziury.


Żeby tylko jeden był,
to by z dzieckiem mleczko pił.


;)

22 listopada 2011

18 listopada 2011

Kapa z haftami






Przepikowane po szwach 2m na 1,8m gotowe już do drogi na miejsce docelowe ;)

09 listopada 2011

Zakładki, breloki czyli garść kocich gadżetów

Niektórzy może w głowę się popukają, ale dla mnie to już przedostatni dzwonek na kompletowanie listy świątecznych prezentów dla najbliższych. Część kupiłam już latem ;)
Zawsze największy problem mam z dorosłymi członkami rodziny. Szczególne z tymi, którzy mają wyspecjalizowane zainteresowania i bez dogłębnego przestudiowania ich dziedzin, nie da rady kupić im jakiegokolwiek prezentu. Co tu kryć, jakoś nie specjalnie zajmuje mnie elektronika czy wędkarstwo :/ Dlatego staram się stawiać na gadżety powszechnego zastosowania. Czy Wy też tak robicie? A może macie inne recepty za prezenty dla osób nieobdarowywalnych?




Dla wielbicieli kotów lub niebanalnych drobiazgów przygotowałam garść breloków i zakładek. Można je nabyć w Gdańsku, w galerii Doktnijmnie.pl.


Moja rodzina jest już wyposażona w kocie przydasie ;)

07 listopada 2011

Krystyna


W mieście wielkie zamieszanie,
bo Krystyna je śniadanie.
Mleko leci jej po brodzie,
chrupie grzanki tak jak co dzień.
Rozsypują się okruszki-
przyleciały głodne muszki,
przyglądają się ciekawie,
co Krystynie z buzi kapie.
Miejskie Służby Porządkowe
już od wczoraj są gotowe.
Gdy Krystyna jeść przestanie
zaczną wielkie pucowanie.




04 listopada 2011

Chłopaki leczą sie po męsku,

a dziewczyny lubią kwiatki ;)




03 listopada 2011

Mała Natka


Mała, wesoła Natka
chciała od mamy kwiatka,
by upiąć go przy kucyku,
lecz miała przygód bez liku
i wśród tych komplikacji
nie miała prawdziwych wakacji.
Bez kwiatków będą kucyki,
a w zamian słuchajmy muzyki.
Będzie tańczyć Natka nasza,
bo do tańca ją zaprasza
bluzka w serduszka
i spódniczka w groszki!