Pierwszy fartuszek uszyty całkowicie samodzielnie przez uczestniczkę mojego kursu szycia dla początkujących :)
Autorka fartuszka nigdy wcześniej nie szyła na maszynie, a tu proszę: po 2 lekcjach zabrała do domu gotowy, wykończony fartuszek.
Brawa dla tej pani! :D
Brawo ! :) Jaki ładny kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie, nie ma to jak dobry nauczyciel :)
OdpowiedzUsuń