Po pierwszym dniu targowym Koty padają na mordki ;)
21 kwietnia 2012
20 kwietnia 2012
Kto przyspieszył zegar?
Dopiero co składałam życzenia Wielkanocne, a tu już prawie koniec kwietnia. Co prawda, prawie robi różnicę, ale jakby nie patrzeć, czas mi uciekł. Pognał w nieznane z prędkością światła - ja go nie widziałam...
Pewnie dlatego, że wgapiona byłam w równomiernie stukającą igłę w mojej maszynie. Tur, tur, tur, czasem z przerwą na zmianę nitki.
Szyję jak opętana. Dobrze, że lubię tę robotę, bo by mi się nudziło ;)
To co naszyłam, będę pokazywać. Nie wszystko na raz oczywiście, ale stopniowo.
Pierwszą, największą część efektu przygarbienia przy maszynie można będzie zobaczyć na żywo już jutro i pojutrze.
Koty wystawiają się w Gdańsku na Targach przedszkolaka.
Dla wszystkich, którzy mają za daleko, nie mogą, nie chcą - będzie relacja fotograficzna. Jeśli chcecie oczywiście. Nic na siłę ;)
Pewnie dlatego, że wgapiona byłam w równomiernie stukającą igłę w mojej maszynie. Tur, tur, tur, czasem z przerwą na zmianę nitki.
Szyję jak opętana. Dobrze, że lubię tę robotę, bo by mi się nudziło ;)
To co naszyłam, będę pokazywać. Nie wszystko na raz oczywiście, ale stopniowo.
Pierwszą, największą część efektu przygarbienia przy maszynie można będzie zobaczyć na żywo już jutro i pojutrze.
Koty wystawiają się w Gdańsku na Targach przedszkolaka.
Dla wszystkich, którzy mają za daleko, nie mogą, nie chcą - będzie relacja fotograficzna. Jeśli chcecie oczywiście. Nic na siłę ;)
06 kwietnia 2012
05 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)