09 grudnia 2009
Już najwyższy czas ruszyć z przygotowaniami świątecznymi. Jak się zgapię to potem będę znów panikować tuż przed Wigilią i w efekcie nic nie będzie tak jak bym chciałam. W blogowym światku świąteczne gadżetowanie idzie pełną parą i nie powiem, jest to baaardzo mobilizujące. Mam kilka pomysłów na podchoinkowe upominki, ale póki co nie ruszone. Zaczęłam od wejścia, czyli drzwi. A konkretnie ściany koło drzwi, bo na moich drzwiach nic nie da się powiesić...Inspiracja znaleziona w necie.
Chciałabym też bardzo podziękować Ivonnie za przecudowną niespodziankę! Kochana, pogoniłaś mnie do tych przygotowań, jak nikt inny ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No czego to ludzie nie wymyślą, wianek z popkornu!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł;)
Muszę dodać,że z tym poganianiem to nie do końca tak. Z Twoimi materiałami przysłałaś mi wenę twórczą. I oby została na dłużej.
Pozdrawiam.
O ja! Popcorn!
OdpowiedzUsuńJa się taki wianek robi?
Parząc sobie klejem paluchy ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę, takiej wersji wianka jeszcze nie widziałam! Zapraszam do siebie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuń