I tu lekki zonk, bo prezenty w tym roku dla najbliższych przygotowałam totalnie nie własnoręcznie, a nawet nie rękami cudzymi. Wydawało mi się, że ubiegłoroczne obsypanie wytwórstwem własnym trochę się rodzinie przejadło. Może w następnym roku ;)
Za to niespokrewnieni nieletni cieszą się (wg. rodzicielskich relacji) moimi wytworami.
Podobno malutka Matysia zakochała się w swojej nowej lali.
Ależ ona słodziutka :) Nic dziwnego, że obdarowana jest w niej zakochana :) Pięknie wykonana lala :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Dopracowana w każdym szczególe
OdpowiedzUsuńLala słodka! Nie sposób się nie zakochać! Wszystko nam się podoba :) Z chęcią będziemy tu zaglądać :) Pozdrawiamy noworocznie
OdpowiedzUsuńNiech Nowy Rok przyniesie Ci radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia niech dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil życzę:)
OdpowiedzUsuńlala cudna:)
OdpowiedzUsuńszczęścia i dobroci w Nowym Roku!
cudowna :) taka radośnie kolorowa.. troszke przypomina mi Pippi Langstrumpf, tylko tamta nie miała takiej ładnej sukienusi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Cudna lala. A ta fryzurka... Zawsze podobały mi się rude włosy ;)
OdpowiedzUsuń