Snów małych sióstr H. pilnują stróżujące koty, a rankiem budzą je kolorowe ptaszki.
Niby to samo, ale trochę inne.
Poszukiwanie różnic dla wytrwałych, a siostry H są wytrwałe i namiętnie studiują detale ochraniaczy wieczorami, by o 5 rano porównać swój ochraniacz z siostrzanym.
Kotków i ptaszków na aplikacje użyczyła wspaniała ilustratorka Mia_Mi. Mam nadzieję, że udało mi się nie zepsuć jej rysunków ;)
ojej jakie cudne kociaki :D moja Gabrysia też by takie kotki pokochała :) na sam dźwięk słowa kotek rozgląda się gdzie to babcina kicia leży :) pozdrawiam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńObudzić się w takim towarzystwie to sama przyjemność. Aplikacje piękne. Pozdrawiam Agata
OdpowiedzUsuńCudowne aplikacje :)
OdpowiedzUsuńZrobiło się bajecznie :]
Ależ piękne!
OdpowiedzUsuńCudne są bez dwóch słow.
OdpowiedzUsuńŁał aż żal, że dopiero teraz trafiłam na Twój blog :( kiedy moja wyprawka jest na finiszu ;) No nic ale....
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten ochraniacz! I koty i ptaszki ogromnie urocze!
OdpowiedzUsuńo rany, jakie piękne!
OdpowiedzUsuńo rany, jakie piękne! To miał być mój komentarz, przez nieuwagę poszedł z konta męża;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!!!Rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń