że po dłuższej słabej aktywności na blogu, teraz wpadnę w maniakalny stan i będę co rusz publikować posty o wiadomo czym :P
Oszczędzę Wam jałowej gadki i zalinkuję przyczynek do lekkiej palpitacji serca, uderzeń gorąca i rozmazania się obrazu przed oczami.
Oczywiście, poza mną, nikt takich dolegliwości nie doświadczy, wiec spokojnie możecie klikać i czytać:
Maniaczki szycia otworzyły niezwykłe miejsce w Oliwie
Świetne miejsce, życzę powodzenia, tkaniny i taśmy cudowne chciałabym mieć wszystkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie i jeszcze raz życzę powodzenia;)
Powodzenia życzę i trzymam mocno, mocno kciuki. Nie omieszkam do Was zajrzeć, bo to całkiem blisko od miejsca, w którym pracuję.
OdpowiedzUsuńChętnie bym skorzystała z warsztatów pod tytułem - jak rozgryźć możliwości swojej maszyny, posiadam takową, ma ona pewnie sporo funkcji i stopek ma parę) a ja ścieg podstawowy,zygzak i jedna stopka:)
Pomyślcie może o czymś takim, że przyjeżdża się ze swoim sprzętem i go rozgryza:)
Beaśka, z własną maszyną od rozgryzienia zapraszam w ramach "Krótkiej Nitki" we wtorki i piątki ;)
OdpowiedzUsuń